Dlaczego recykling i jak to zrobić?

Posted Marzec 20th, 2023 in ceramika, edukacja, glina, glina ceramiczna, glina garncarska, masa plastyczna by Jurek

Dla mnie recykling, upcykling i przemyślane używanie zasobów Mamy ZIemi to podstawa codziennego funkcjonowania. Nasza cywilizacja produkuje ogromne ilości surowców i materiałów, które mogą jeszcze długo krążyć i służyć swoimi właściwościami. Bardzo często nie trzeba ich przemysłowo przetwarzać, czy odzyskiwać. Wystarczy odrobinę ruszyć głową by zanleźć dla nich powtórne zastosowanie, które nie wymaga wykorzystania ogromnej ilości energii.

W małej pracowni ceramicznej, takiej jak nasza, nie powstają bardzo duże ilości odpadów (chociaż woda, szlam z koła, resztki mas i szkliw powolutku zapełniają beczki i worki - o tym innym razem). Za to w większych, jak np. nasza zaprzyjaźniona Litewska pracownia Gandas, duża ilość szkliw miesza się w komorze natryskowej. Za każdym razem, przy okazji wycieczek do Mariampola, przywozimy zapas szkliw-miksu (rzecz jasna bezołowiowego i bezpiecznego dla użytkowników). Jego kolor to zawsze zagadka. Dlatego też kolory naszej ceramiki nie są stałe. Od paru lat krążymy wkoło turkusów - tak jakoś się udaje… Ale do rzeczy. Najczęściej szkliw-miks ląduje z dodatkiem pigmentów na co najmniej kilka godzin w młynie kulowym i po przecedzeniu przez sito jest gotowy do ponownego użycia. Czasem też wykorzystujemy szkliw-miks bez mielenia i też działa, w młynie kolor i dodatek gliny łączy się dużo dokładniej - mniej chaosu w chaosie. Szkliw miks stosujemy też ostatnio przy recyklingu mas ceramicznych jako dodatek polepszający spiek masy. Marzenie jedno mam by zwiększać udział surowców wtórnych w produkcji ceramiki… Miłego recyklingu!!!

Świeże bułeczki…

Posted Marzec 15th, 2023 in ceramika, eventy firmowe, koło garncarskie by Jurek

Zdjęć wrucać tu nie umiem… ale za to pisać trochę tak…

Zapraszam po nasżą ceramikę stacjonarnie - Mącze 2b (najlepiej dzwonic przed przyjazdem 694935558)

oraz wirtualnie na FB i INSTAGRAM - Pracownia LIPOWA!!!

Warsztat kreatywnego ceramika - ceramiczne d.i.y (zrób to sam)

Posted Styczeń 4th, 2023 in ceramika, edukacja, glina, glina garncarska by Jurek

Juz w lutym kolejna edycja mojego dynamicznie rozwijającego sie warsztatu.

I forgot to say, that I speak English, I have also some practice in giving ceramic classes in this language… but the thing is that when i teach pottery, the main point is when you can observe practical stuff, my hands, my studio, kilns construction, tips, tricks and all my d.i.y. ideas!!!
So English speaking people - feel welcome for my classes!!!

Jedno z moich ulubionych haseł, które poniekąd wyznaczają tory mych przygód, to “zrób coś z niczego” albo czasem dosadnie “recycle/reuse or die…” (mocne, wiem… ale wydaje mi się że wymowne przez to…).

Używane cegły, urządzenia, piece, wykonywanie/przerabianie narzędzi, budowanie (czasem tez piece) - to moja codzienność. O taka np. historia:

Mam dyspozycji takie oto zasoby: stara dachówka, glina wykopana pod wychodkiem, ręce, suche wyroby ceramiczne, drewno (konstrukcyjne też zawsze gdzies skitrane, znalezione/odzyskane/pozyskane…). staje wiatka i zaraz piec… no wypas zrobiłem z tego…. I tak już, jak to mówi moja mama (macham do Ciebie dobry mój duchu!!!), od 6go roku zycia… cos w tym jest… własnie ciało powiada do mnie - zwolnij swe ADHD człowieku!!! wedlug PESELu 40 roczek leci, a glina pol zycia juz towarzyszem…

TERMIN: 16-20.02.2023    CENA: 1800zł (nocleg wliczony)

…ach więc zapraszam na kolejną edycję. opis zaraz wrzuce do WARSZTATY… rzecz jasna jest na FB pracowni LIPOWA

Warsztat kreatywnego ceramika

Posted Marzec 15th, 2022 in ceramika, edukacja, eventy firmowe, glina ceramiczna, koło garncarskie by Jurek
Kilka słów o prowadzącym.
Jurek Fiedoruk ceramicznym rzemiosłem fascynuje się od prawie 20 lat. Jest absolwentem Małopolskiego Uniwersytetu Ludowego we Wzdowie (ukończyl naukę w 2003 r.). Własną pracownię prowadzi od 2006 r. Buduje piece, miesza gliny, toczy na kole, uwielbia recykling i przemyślane zakupy. W 2014 roku obronił tytuł mistrza ceramiki. Nie przestaje się uczyć bo sam naucza…
PLAN WARSZTATÓW:
DZIEŃ PIERWSZY:
techniki pozyskania i obróbki gliny – od wykopu do czystej masy ceramicznej
dobór i przygotowanie mas (ile dodać szamotu/palonki, jak wykonać masę lejną, jak mieszać, jak odpowietrzać, etc.)
formowanie prac
DZIEŃ DRUGI:
samodzielnie wykonywanie narzędzi drewnianych i metalowych
teoria i praktyka w budowaniu prostych pieców do wypalania ceramiki
DZIEŃ TRZECI:
formowanie ręczne (wałeczki, wycisk, płaty + autorskie pomysły i technologie)
model-gips-forma (czyli jak zrobić prostą formę gipsową do odlewu, wyciskania i budowania prac)
DZIEŃ CZWARTY
techniki dekoracyjne i wykończeniowe - anobowanie, obrzeźbianie, polerowanie, fakturowanie, etc.
DZIEŃ PIĄTY:
nanoszenie szkliw
wypał w technice raku lub piecu elktryczym (zależnie od pogody oraz chartu ciała i ducha uczestników).
HARMONOGRAM ZAJĘĆ zwykle ulega modyfikacjom - staram się być elastyczny i odpowiadać na zapytania uczestników.
TERMIN: 22.04 – 25.04. 2022
JAK DOJECHAĆ? PKP i PKS do Ełku lub Nowej Wsi Ełckiej
CENA I CO JEST W NIĄ WLICZONE:
Koszta naszych warsztatów to 1700zł
Nocleg w cenie.
(zniżka z kartą dużej rodziny -10%, oraz dla uczniów Jurka – negocjujemy!).
GDZIE JEST NAJBLIŻSZY SKLEP? Nowa Wieś Ełcka – 7km, Ełk – 10km
DO KOGO SĄ ADRESOWANE WARSZTATY Nasze warsztaty skierowane są do wszystkich zainteresowanych ceramiką – zarówno tych którzy nigdy nie mieli do czynienia z gliną, jak i tych, którzy chcą poszerzać swoją ceramiczną wiedzę i szlifować wcześniej nabyte umiejętności (każdy warsztat ma swoje pomysły i tajemnice, których rąbka chętnie uchylamy). Można też potraktować ten czas i miejsce jako plener i przestrzeń do tworzenia swojej sztuki.
CZY MOGĘ PRZYWIEŹĆ SWÓJ BISKWIT? Tak, pod warunkiem znajomości maksymalnej temperatury wypału. Koszt wypalenia do indywidualnej wyceny (w zależności od wielkości i ilości wyrobów).
CO Z JEDZENIEM? Do dyspozycji naszych gości jest mały aneks kuchenny. Jest tez opcja cateringu (taże vege) - 25zł za obiad dwudaniowy.
REZERWACJA Po wpłacie 400 zł na nasze konto do dnia 15.04.2021.
A wszystko to u podnóża Mazur Garbatych. Koło Ełku (wieś Mącze). Noclegi w zaprzyjaźnionej agroturystyce.
Cena 1700zł, wliczony nocleg.
ILOŚĆ OSÓB OGRANICZONA - max. 7 osób
Conajmniej 8 godzin intensywnej pracy dziennie!!! Plus pracownia do dyspozycji.

Raku piknik - warsztaty i wypały

W związku z dużym zainteresowaniem technologią wypałów raku, postanowiliśmy zorganizować ich kolejną edycję.
Będziemy szkliwić i wypalać w piecu gazowym.
Raku wyjadacze niech wezmą swoje biskwity, pierwszoklasistów zaopatrzymy w nasze czerepy…
Koszt - 100zł osoba.
Jeden ciepły wege posiłek w cenie.

TERMIN: sobota 11 lipca - od 10.00 do 16.00

MIEJSCE: Pracownia Lipowa - Mącze 2b

Warsztat kreatywnego ceramika - gliniane zrób to sam

dzien pierwszy :

techniki pozyskania i obróbki gliny – od wykopu do czystej masy ceramicznej

dobór i przygotowanie mas (ile dodać szamotu/palonki, jak wykonać masę lejną, jak mieszać, jak odpowietrzać, etc.)

formowanie prac do wypału raku

dzien drugi:

samodzielnie wykonywanie narzędzi drewnianych i metalowych

teoria i praktyka w budowaniu prostych pieców do wypalania ceramiki

dzień trzeci:

formowanie ręczne (wałeczki, wycisk, płaty + autorskie pomysły i technologie)

dzień czwarty:

techniki dekoracyjne i wykończeniowe - anobowanie, obrzeźbianie, polerowanie, faktórowanie, etc.

dzień piąt:

nanoszenie szkliw

wypał w technice raku

TERMIN: 29.06 – 03.07.

JAK DOJECHAC? PKP i PKS do Ełku lub Nowej Wsi Ełckiej

CENA I CO JEST W NI Ą WLICZONE Koszta naszych warsztatów to 1500zł (zniżka z kartą dużej rodziny -10%, oraz dla uczniów Jurka – negocjujemy!).

GDZIE JEST NAJBLIŻSZY SKLEP? Nowa Wieś Ełcka – 7km, Ełk – 10km

DO KOGO SĄ ADRESOWANE WARSZTATY Nasze warsztaty skierowane są do wszystkich zainteresowanych ceramiką – zarówno tych którzy nigdy nie mieli do czynienia z gliną, jak i tych, którzy chcą poszerzać swoją ceramiczną wiedzę i szlifować wcześniej nabyte umiejętności (każdy warsztat ma swoje pomysły i tajemnice, których rąbka chętnie uchylamy). Można też potraktować ten czas i miejsce jako plener i przestrzeń do tworzenia swojej sztuki.

CZY MOGĘ PRZYWIEŹĆ SWÓJ BISKWIT? Tak, pod warunkiem znajomości maksymalnej temperatury wypału. Koszt wypalenia do indywidualnej wyceny (w zależności od wielkości i ilości wyrobów).

CO Z JEDZENIEM? Do dyspozycji naszych gosci jest mały aneks kuchenny. W naszym domu nie jemy mięsa i prosimy o poszanowanie tej zasady. WEGETARIAŃSKI CZAS!

CZY MOGĘ PRZYJECHAĆ Z PSEM? Mamy koty i nieogrodzony ogród warzywny, w domu stadko dzieci i młodzieży, więc nie brakuje nam żywego inwentarza…

REZERWACJA Po wpłacie 250zł na nasze konto do dnia 22.06.2020.

A wszystko to u podnóża Mazur Garbatych. W naszym odlotowym, naturalnym domku. Na naszej pięknej działce.
Cena 1500zł, wliczony nocleg we współdzielonej przestrzeni.
ILOŚĆ OSÓB OGRANICZONA - max. 5
Conajmniej 8 godzin intensywnej pracy dziennie!!! Plus pracownia do dyspozycji.
Dzień przed (28) i dzień po (4) to czas na pojawienie się z daleka, więc dodatkowa noc wliczona w cenę.
Istnieje możliwość noclegu w agroturystyce nieopodal (własny pokój z łazienką). sprawdzę ceny i podam niebawem.

Kilka słów o prowadzącym. Jurek Fiedoruk ceramicznym rzemiosłem fascynuje się od prawie 20 lat. Jest absolwentem Małopolskiego Uniwersytetu Ludowego we Wzdowie  (ukonczyl nauke w 2003r). Własną pracownię prowadzi od 2006r. Buduje piece, miesza gliny, toczy na kole, uwielbia recykling i przemyślane zakupy. W 2014 roku obronił tytuł mistrza ceramiki. Nie przestaje się uczyć bo sam naucza…

wylewy garncarza…

Posted Październik 11th, 2018 in ceramika, edukacja, eventy firmowe, glina garncarska, koło garncarskie, prezenty by Jurek

… już ponad pół roku nie pisałem nic na stronie pracowni.

A więc tak, projekt stażowy zrealizowany. Co prawda jeszcze nie wszystko rozliczone, ale właśnie dopinam detale. Bycie koordynatorem i grantobiorcą nie należy do moich wymarzonych ról. To czasochłonne zadanie. Prawie dwa lata pracowałem nad pomysłem i jego realizacją… Czas pokaże co dobrego mi z tego zostanie.

Z placu budowy i pracowni: mamy wymarzony taras z widokiem na piękną złotą jesień, dach prawie pokryty, w pracowni jest nawet zapas biskwitów (o, tu już mamy namacalny dowód prac stażystów), drewno na zimę zabezpieczone (chyba, że w końcu nadejdzie ta zima stulecia, a jak stulecie będzie najcieplejsze od 500 lat… :). Myślimy o zalesieniu sporej części naszej ziemi. Jak zwykle planów i pomysłów więcej niż czasu na ich realizację. Sezon handlowo-zarobkowy w normie, udało się nawet powakacjować z rodziną w Bieszczadach i Beskidach. Zbudowaliśmy wspólnie ze stażystami ponad 200 litrowy piec do ceramiki na gaz lu ropę, opcjonalnie na drewno (o, i to też wspomnienie po stażach) - marzy mi się kamionkowa ceramika.

W sumie to czuję się mocno spracowany i trochę bardziej niż zwykle na skraju rodziny…

Z nowości ceramicznych - prowadzę regularne zajęcia w Ełckim Centrum Kultury (co, jak, kiedy i za ile - wszystko u nich na stronie). Udało mi się przeorganizować pracownię. Wykonałem próbki szkliw, piec ma swoją komorę z wyciągiem, ECK na moją prośbę zakupił kilka tuzinów fajnych narzędzi i dobrą glinę, naprawiłem nożne koło garncarskie i powoli tworzymy. Myślę o stworzeniu grupy o roboczej nazwie “GRAFIKA I DRUK NA CERAMICE”.

Życie jest za krótkie by zrealizować wszystkie marzenia. Wydaje mi się, że lepiej chyba jest przemyśleć to, co jest dla nas ważne na chwilę obecną. Istotne są rzecz jasna plany, bo dzięki nim łatwiej jest kroczyć przez codzienność.

Bo właściwie to dlaczego jestem tu gdzie jestem? Marzyłem o domu na wsi i o wychowywaniu dzieci w pięknym i dobrym otoczeniu. O dobrych relacjach z sąsiadami zamiast mijania się. O wspólnocie ludzi podobnie myślących i pragnących zmieniać siebie dla społeczności i ochrony Mamy Ziemi.

Dokąd zmierzam i czy nie zboczyłem z drogi? Zmierzam do tego samego celu co kiedyś - dom, rodzina, społeczność,  ale jak to bywa w życiu droga okazuje się być kręta. Trudno było wyobrazić sobie, że budowanie domu będzie tak energochłonne (mówię o życiowej energii). I czasami już ni się nie chce…

Czy nie oddaliłem się od marzeń? O, to trudne pytanie. Na pewno jest dużo kompromisów. Jednak z tyłu głowy nadal jest marzenie o kręgu bratnich dusz, który w zaganianiu być może gdzieś umknął. Wierzę, że wszystko samo się klaruje, aczkolwiek trzeba pytać, opowiadać i szukać. Marzyłem o wychowaniu dzieci poza piorącym mózg systemem, coś w tym kierunku kiełkuje, edukację domową testujemy. Ale dzieci potrzebują rówieśników, innych wzorców. Marzyłem o rodzinie, w której panuje dobra komunikacja, a w zaganianiu to trudna sprawa.

Czy pamiętam o ideach o które walczyłem? MYŚL GLOBALNIE - DZIAŁAJ LOKALNIE! Wydaje mi się, że duch wojownika jest we mnie uśpiony. Dom zbudowałem w dużej mierze z materiałów recyklingowych i naturalnych, kompromisem są rury kanalizacyjne i parę innych rozwiązań też. Rozglądam się wokoło i boli mnie serce, że za miedzą (ok kilometra od naszej osady) rolnik spycha góry, osusza bagna, wycina zadrzewienia śródpolne. Chciałbym spotkać tego człowieka… Może to nie rozwiązanie. Ale na inne metody czuję się mały.Rozmawiam z ludźmi, pytam, szukam porad.

No i rozpisałem się, czasami muszę…

Pozdrawiam i życzę szczęścia i klarownej codzienności!!!

…a u nas ciągle się dzieje…

Od ostatniego wpisu minęło całkiem sporo czasu… Tak więc w telegraficznym skrócie:

Pracownia ma już ponad 60mkw STOP poddasze dla gości i stażystów robi się STOP we wspolpracy z BFKK i Ministerstwem Rozwoju stycznia ruszamy nabor na staze testowe dla mlodych ceramikow STOP ilosc mejsc bardzo ograniczona STOP czwarty garncarz  Nino Duszan ma juz prawie pol roku STOP szykujemy sie na jarmarki swiateczne (Elk i Bialystok) STOP glina garncarska dostepna w nowych cenach i kolorach STOP

To tyle tym razem.

Zimowisko u garncarza

Posted Styczeń 11th, 2016 in ceramika, edukacja, koło garncarskie, zimowisko by Jurek

To pięć dni pracy i zabawy z ceramiką artystyczną oraz kawałek Mazur Garbatych do zachwycania się i eksplorowania!
W ciągu pięciu dni poznacie techniki ręcznego formowania i zdobienia ceramiki. Poeksperymentujemy z różnymi masami ceramicznymi. Poszkliwimy też cocnieco… (poświęcę Wam 4 godziny dziennie w pracowni, reszta dnia - do wyboru - pracownia, grzanie się przy piecu, sporty zimowe…)
Poza tym (jeśli pogoda się nie zmieni) zażyjecie prawdziwej mazurskiej zimy - na naszym terenie jest dobrze zamrznięty staw - lodowisko, a za domem naturalnie zaśnieżona góra zjazdowa.
Na pobyt udostępniamy nasz dom, któremu trochę jeszcze brakuje do wykończenia. Ścianki działowe są zaimprowizowane (jeżeli komuś zależy naintymności, musi poczekać, jeżeli na integracji - doskonale!!!), tynki gliniane - ciekawe ale jescze nie końcowe… Zimujemy za to już drugą zimę - domek działa, piecyk grzeje!
Co trzeba zabrać:
-śpiwór
-ubrania do brudzenia
-akcesoria zimowe (łyżwy, narty, itp.)
-instrumenty muzyczne (mamy trochę bębnów, didjeridoo, pianino, i więcej…)
Wieczorami, przy piecu, chętnie pouczę gry na didjeridoo.
Koszt tej przyjemności wraz z noclegiem i możliwością korzystania z naszej kuchni to 600zł. (W naszej kuchni panuje wegetarianizm i ruch rowerowy prawostronny ;)
Ilość miejsc mocno ograniczona.
Pozdrawiam
Jurek Fiedoruk

Termin: 30 stycznia- 3 lutego 2016
ew. pytania tel. 694 935 558

Jarmarki Bożonarodzeniowe…

…na początek Galeria OUTLET (BIAŁYSTOK, Wysockiego 67) 10-13 grudnia.

AKTUALNIE - Jarmark pod Białostockim Ratuszem (do 20. grudnia, godz. 10-17)

Już w piątek 11. grudnia, za niewielką opłatą, będzie można wytoczyć na kole swoje własne naczynie!