Uwierzcie moi drodzy klienci, przyjaciele, rodzino, że nie jest tak całkiem łatwo pogodzić bycie rzemieślnikiem, budowniczym własnego domu, ojcem gromadki dzieci, mężem, promotorem własnej działalności i jeszcze kilka większych i mniejszych zadań/działań.
W związku z powyższym chcę tu każdemu z Was podziękować za wsparcie, cierpliwość i wiarę w moje możliwości (choć sam czasami nie wiem w co ręce włożyć…). Jeżeli ktoś czeka na kontakt ws. jakiegoś drobnego zamówienia, poradę, aktualności warsztatowe - proszę o zawracanie mi głowy - to zwykle działa i pomoga! Jeżeli o kimś zapomniałem, przeoczyłem istotną dla niego sprawę, zbagatelizowałem ją lub po prostu o niej zapomniałem - przepraszam!
Zawsze staram się być lepszy, bardziej uważny.
Pozdrawiam Ciepło z zimowych Mazur!!!
MARZENIAMI ŚWIAT NASZ ZBUDOWANO!!! …ale czy ktoś myślał o drodze do ich realizacji… (pewnie czasami warto, chociaż nie byłyby to już marzenia a realne plany, a jak już się wszystko skalkuluje to się marzeń odechciewa…) WIĘC MARZYĆ TWORZYĆ i WĘDROWAĆ zawsze WARTO!!!
PS Świeżutka dostawa gliny garncarskiej z LItwy niebawem. Litwa już od dłuższego czasu w strefie Euro, więc będzie prawdopodobnie podwyżka (ostatnio 55zł/kostka 20 kg).